Człowiek XX wieku zaspokaja swe potrzeby mniejszym nakładem środków, lubi gotowane warzywa zwilżone odrobiną masła, natomiast człowiek „osiemnastowieczny” wymaga, aby warzywa te gotowano z dodatkiem wszelkich możliwych przypraw, żąda, aby kucharz poświęcał całe godziny dla przygotowania jednego talerza. Pierwszy je na białych talerzach, drugi na talerzach zdobionych, kosztujących więcej. Są to fakty ekonomiczne… Te archaiczne potrzeby zmuszają ich ofiary, robotników, do pracy przez 20 godzin na dobę, aby uzyskać zarobek równy wynagrodzeniu za osiem godzin pracy w nowoczesnej fabryce.
Polecane artykuły
Witaj na moim serwisie! Znajdziesz tutaj wiele ciekawych informacji dotyczących Twojego hobby. Zapraszam do zapoznania się z artykułami i komentowania na fb.
Pozdrawiam Adam Piwiński!