Szereg momentów zdaje się potwierdzać powyższe przypuszczenie.Po pierwsze, jak zwróciliśmy już na to uwagę, asymilację wzajemną wiąże Piaget z wyjaśnianiem, przy czym w wyjaśnianiu tym istotną rolę mają odgrywać znane techniki logiczno-matematyczne. Moment ten pozwala interpretować ową asymilację jako pewną formę dedukcyjnie pojętej redukcji.Z kolei wskaźnikiem kierunku redukcji może być stanowisko Piageta co do roli psychologii w epistemologii genetycznej. Jak wiemy, to psychologia właśnie ma dostarczyć teorii wyjaśniającej genezę i rozwój wiedzy (naukowej), zatem jest ona dyscypliną redukującą, nie zaś redukowaną. To ona — zdaniem Piageta — bada zjawiska „niższe” (bardziej elementarne, mniej złożone) i z tego względu może wskazać wspólny mechanizm tych oraz tzw. „wyższych” zjawisk.
Polecane artykuły
Witaj na moim serwisie! Znajdziesz tutaj wiele ciekawych informacji dotyczących Twojego hobby. Zapraszam do zapoznania się z artykułami i komentowania na fb.
Pozdrawiam Adam Piwiński!