Ci zacni ludzie są przekonani, że gdzieś w górze, wysoko nad nimi, istnieją półbogowie, którzy robią rzeczy cudowne, o wiele piękniejsze od tego, co robią oni sami, że co rok wystawiają nieśmiertelne arcydzieła w Salonie Artystów Francuskich, w Salonie Narodowym czy gdzie indziej. Wkładają zatem tużurki i spieszą na wernisaż, gdzie pokornie zachwycają się dziełami durniów nie sięgających im do pięt.Gdyby potrafili uśmiercić głupi przesąd, gdyby wiedzieli, że najpiękniejszymi salonami sztuki plastycznej są ich własne, zaufaliby wspaniałym ludziom, których mają wokół siebie, to znaczy rzemieślnikom, i nie szukaliby gdzie indziej osobników pełnych pretensji, którzy niszczą ich dzieło.
WZAJEMNE ZWIĄZKI
Forma i funkcja to dwa pojęcia, których wzajemne związki oraz wynikające stąd implikacje natury estetycznej są od ponad stu lat obiektem szczególnego zainteresowania teoretyków i praktyków architektury, plastyki użytkowej i...